Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

Szampon Bambi

Szampon ten kupiła mi znajoma, którą poprosiłam o to zmylona informacją, że nie posiada w składzie SLES. A posiada. Ma również d-panthenol, lecz w składzie znajduje się on dopiero po zapachu. Producent twierdzi, że po zastosowaniu tego szamponu włosy będą puszyste i zmniejszy się problem z przetłuszczaniem się włosów. Moim zdaniem jego minusem jest opakowanie, trzeba za każdym razem męczyć się z zakrętką, co przy myciu włosów jest po prostu niewygodne. Kolejna recenzja szamponu (Avon Baby) pojawi się w pierwszej połowie lutego. Przezroczysta butelka z dosyć miękkiego plastiku, wygląda nieco inaczej niż kilka lat temu. Nie podoba mi się otwór, jest duży i wypływa z niego zbyt dużo szamponu. Dodatkowo mamy tu zakrętkę, czego nie lubię. Wydaje mi się nieco zbyt intensywny jak na zapach szamponu dla dzieci. Nie powiedziałabym, że jest przyjemny, ale też nie jest odrzucający. Kojarzy mi się po prostu z szamponem, jest dosyć charakterystyczny.  Mam wrażenie

Moja włosowa historia

Pokażę Wam jak bardzo zniszczyłam sobie włosy w przeciągu zaledwie paru lat... Zanim zaczęłam przeprowadzać na nich różne eksperymenty, sama lub z "pomocą" koleżanki, były o wiele zdrowsze i ładniejsze. Prostowałam je zaledwie kilkanaście razy w swoim życiu, za to kilka koloryzacji w tym rozjaśnianie zrobiło z nich siano. Jako dziecko nie miałam wpływu na to, co się dzieje z moimi włosami, raz tylko uparłam się, że chcę je ściąć. Było to po I Komunii Świętej, mama ścięła mi włosy do ramion a wcześniej sięgały pasa. Do mniej więcej 12 roku życia używałam jedynie drogeryjnych szamponów i niczego więcej, mimo tego włosy były bardzo zdrowe i błyszczące, nawet dosyć gęste. Najstarsze zdjęcie jakie znalazłam, miałam jakieś 10 lat Włosy podcinała mi mama nie częściej niż raz w roku, pilnowała, bym nie używała suszarki i na tym się kończyło, jedynie parę razy byłam u fryzjera, np po to, by ściąć grzywkę. Żadnych ewolucji mniejszych czy większych na głowie nie miałam.

Wpływ silikonów na włosy

Silikony to substancje, których zadaniem jest pogrubienie i wygładzenie włosa a także ułatwienie rozczesywania.  je Oblepiają go, tworząc wrażenie zdrowego blasku. W rzeczywistości jednak  ukrywają faktyczny stan włosów  a do tego utrudniają składnikom pielęgnacyjnym dotarcie do ich wnętrza. Stosowanie szamponów i odżywek z silikonami przynosi szybkie rezultaty - włosy wyglądają na zdrowsze i po prostu dużo ładniejsze. Brzmi zachęcająco? Jednak wiele silikonów nie rozpuszcza się w wodzie i da się je usunąć jedynie za pomocą szamponów z silnymi detergentami , które bardzo wysuszają skórę głowy i włosy. Co by się stało, gdyby tak zrezygnować z usuwania silikonów z włosów? Staną się one bardzo obciążone i przyklapnięte, trudno będzie je ułożyć. Składniki, które faktycznie miałaby odżywiać i  poprawić nawilżenie nie będą miały jak przedostać się do wnętrza włosa . Dodatkowo będzie to utrudniało koloryzację, ponieważ pigmenty koloru nie dadzą rady przebić się przez silikonową barierę. 

Mity i fakty o włosach

Najpierw chciałabym się pochwalić tym, że nabyłam nowy szampon, konkretnie Avon Baby. Użyłam go może raz czy dwa, gdy z przyczyn osobistych pomieszkiwałam chwilowo u mojego ukochanego i od razu się nim zachwyciłam. Ukochanym tez. :) A jako, że jego rodzicielka jest konsultantką Avonu, stwierdziłam, że go chcę i już. Niestety teraz nawet na kupno szamponu mnie nie stać, więc mogłam oferować w zamian tylko inne kosmetyki do włosów. Dziś szampon dostał się wreszcie w moje ręce i teraz cieszę się jak głupia, bo to chyba mój pierwszy szampon bez SLES. Kiepsko jak na włosomaniaczkę... 1. Częste mycie włosów to przyczyna powstawania łupieżu - MIT Włosy myjemy przede wszystkim po to, by pozbyć się ze skóry głowy mikrobów, które mogą powodować szybsze nienaturalne złuszczanie się naskórka. Nie samo mycie jest powodem powstawania łupieżu, a źle dobrany kosmetyk lub niedokładne jego spłukanie. 2. Włosy przyzwyczajają się do kosmetyków - PRAWDA Należy zmieniać co jakiś czas szampony

Ziaja odżywka b/s Codzienna Pielęgnacja, do każdego rodzaju włosów

Jest to odżywka bez spłukiwania. Producent obiecuje, że odżywka chroni przed uszkodzeniami i promieniami UV, przyśpiesza regenerację i zmniejsza skłonność do rozdwajania się końcówek oraz zapobiega elektryzowaniu a włosy będą nawilżone, elastyczne i lśniące. I muszę przyznać, że jestem z niej bardzo zadowolona. Mała, zgrabna buteleczka, której wygodnie się używa. Pod światło widać pozostałą ilość kosmetyku.  Jest dla mnie trudny do określenia, powiedziałabym że pachnie trawą cytrynową. Nie utrzymuje się na włosach i jest bardzo przyjemny, używam jej wiele tygodni co parę dni i cały czas się nim zachwycam  Odżywka jest dosyć rzadka i bardzo wydajna. Wystarczy porcja wielkości ziarenka grochu by pokryć włosy na całej długości.   Nie widziałam jej w większych drogeriach typu Rossman, swoją kupiłam w drogerii Astor i tylko  w niej się z nią spotkałam. Kosztuje około  5 zł  To co przede wszystkim cenię w tej odżywce to fakt, że od

Metody mycia włosów

Mycie szamponem  Najpopularniejsza metoda polegająca na myciu włosów śodkiem czyszczącym. Szampon nakłada się na samą skórę głowy, nie na długość włosów; piana spływająca po nich skutecznie je oczyści. Szampon nakłada się najpierw na dłoń, dopiero potem na skalp, co ułatwia jego równomierne rozprowadzenie. Metoda OMO  Na długość włosów nakłada się odżywkę a na skalp szampon. Po spłukaniu na całe włosy znów  nakłada się odżywkę, najlepiej o bardziej rozbudowanym składzie. Jest to najlepsza metoda dla włosów farbowanych, rozjaśnianych, zniszczonych i delikatnych, sprawdzi się również u dziewczyn z kręconymi włosami. Mycie odżywką   Zamiast szamponu nakłada się odżywkę. Warunkiem jest jednak brak silikonów w jej składzie. Ta metoda może obciążyć włosy, za to dobrze nadaje się do kręconych włosów.  Metoda kubeczkowa  Polega po prostu na rozcięczeniu szamponu z wodą. Jest to odpowiednia metoda, jeśli stosujesz szampony z SLES, wtedy ich działanie będzie łagodniejsze. Moi

Czytanie składów

Kolejność składników wymienionych w INCI nie jest przypadkowa. Im więcej jakiegoś składniku, tym wyżej na liście się znajduje. Wszystko co znajduje się po zapachu (Parfum) zostało użyte w ilościach śladowych, co nie znaczy, że konserwanty znajdujące się na samym końcu składu nie mogą uczulać.Wybierajmy kosmetyki o jak najkrótszym składzie. Unikajmy przede wszystkim składników, których nie znamy.             Czego szukać - oleje (w nazwie mają Oil np. Glycine Soja Oil, ale uwaga na Mineral Oil czyli parafinę) - ekstrakty (w nazwie mają Extract np. Chamomilla Recutita Extract) - emolienty – inne niż oleje (lanolina – Lanolin, masła – Butter np. Butyrospermum Parkii Butter czyli masło Shea, wosk pszczeli – Cera Alba , parafina – Paraffinum Liquidum) - nawilżacze czyli humektanty (gliceryna – Glycerin , mocznik – Urea , miód – Mel , aloes – Aloe Vera lub Aloe Barbadensis , cukry – Fructose ) - antyoksydanty (witamina C - Ascorbic Acid , witamina E – Tocop

Olejowanie w pigułce

Olejowanie pomaga przy wypadaniu, łamliwości włosów, przedwczesnym siwieniu, rozdwajających się końcówkach a także nadaje włosom lustrzany blask. Jest to dobry sposób na pielęgnację suchych jak i przetłuszczających się włosów. Olej można nakładać na mokre i na suche włosy, należy zostawić go na nich na parę godzin, lub najlepiej na całą noc. Przed nałożeniem powinno się go rozgrzać, np. w dłoniach, nie można nakładać go za dużo, bo trudno będzie go zmyć. Przy nakładaniu oleju na skalp trzeba pamiętać o masażu skóry, który powinien trwać 10-15 minut. Olejowanie włosów należy powtarzać około 2 razy w tygodniu. Efekty u jednych będą widoczne po miesięcu, u innych po kilku.  U mnie po dwóch próbach olejowania widać poprawę pod względem miękkości.

Stan moich włosów

Stan moich włosów na dzień dzisiejszy. Widać trzy warstwy koloru, które są skutkiem dwóch farbowań: rozjaśnienia (1,5 roku temu) i farbowania na rudo (11 miesięcy temu). Przed rozjaśnianiem farbowałam włosy raz, na rudo, po rozjaśnianiu jeszcze kilka razy. Jak widać,  kolor całkiem się wypłukał. Mniejsza o kolor, od połowy długości moje włosy są zniszczone, suche a końce często się rozdwajają. Teraz moim celem jest całkowite pozbycie się zafarbowanej części włosów i zapuszczenie ich mniej więcej do talii, co niestety potrwa kilka lat. Teraz żałuję tego, że farbowałam włosy, gdybym tego nie robiła były by dalej zdrowe i znacznie dłuższe. Do tego czasu dbałam o nie dosyć dobrze, jednak postanowiłam się do tego przyłożyć jeszcze bardziej. Zamierzam poeksperymentować z olejowaniem, o którym wiem sporo, ale tylko teoretycznie. Sama olejowałam włosy dopiero dwa razy. Do tego od 10 dni biorę Vitapil.