Jeśli chodzi o pianki koloryzujące Venity, ta jest moją drugą i dostałam ją od chłopaka za wyniki w nauce. :D Kolor na opakowaniu wydawał mi się bardzo ładny i miałam ogromną nadzieję, że uda mi się uzyskać taki na włosach. Jak można się domyśleć, nic z tego nie wyszło. Wczoraj wieczorem nałożyłam na długość włosów odrobinę oleju arganowego, żeby w ciągu nocy cały "wypiły". Rano nałożyłam sporą ilość pianki. Włosy wyglądały na czarne i powoli zaczynały robić się bardziej niebieskie. Po 25 minutach były niebiesko-siwe i zaczęłam się martwić, co z tego będzie po umyciu włosów. Użyłam szamponu Babuszki Agafii na kwiatowym propolisie a na długość nałożyłam maskę Loreal Ever Riche i trzymałam ją około 30 minut. Po spłukaniu nie widziałam różnicy w kolorze odrostów i długości włosów, zaczęła być ona widoczna dopiero gdy włosy były prawie suche, ale i tak była niewielka. Gdy włosy wyschły, rozjaśniona część była ciemniejsza od odrostów, a kolor okazał się bardzo nie...