Przejdź do głównej zawartości

Aktualizacja - lipiec 2014

Ostatnio z jakiegoś powodu włosy prawie mi nie wypadają. Zakładam, że ma to związek z przyjazdem matki i wymuszeniem na mnie zdrowszej diety. :D Końce są za to w gorszym stanie i nie potrafię zrobićznimi porządku. Średnio mi się jednak chce tym przejmować, dalej będę dbać o włosy, ale kryzys po prostu przeczekam. :P


Pielęgnacja w lipcu:

  • w miarę regularnie stosowałam wcierki
  • nie brałam żadnych suplementów diety, ale zdrowiej się odżywiałam
  • myłam włosy metodą OMO
  • zazwyczaj długo trzymałam na włosach maski lub odżwyki
  • podcięłam końcówki
Jakich kosmetyków używałam w lipcu?
  • Szampony: Barwa z lnem, Babuszka Agafia na kwiatowym propolisie
  • Odżywki: Garnier Fructis Oleo Repair, Natura Siberica Ochrona i Blask
  • Maski: Biovax do włosów suchych i zniszczonych
  • Zabezpieczanie: olejek Garnier Fructis Miraculous Oil, odżywka b/s Garnier Fructis Nutri Repair 3
  • Oleje: musztardowy, arganowy
  • Inne: imbir, cukier, pianka koloryzująca Venita
Plany na sierpień:
  • będę bardziej regularnie stosowala wcierki i olej na skalp
  • zafarbuję końce na niebiesko
No i tradacyjnie zapraszam na facebooka :D



Komentarze

  1. Jestem ciekawa efektu niebieskich końcówek u Ciebie:)) Mi się dzisiaj śniło, że zafarbowałam swoje włosy na czerwono..:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha :D moja mama wraca początkiem października i znając życie też polepszy się stan moich włosów. Bardzo przypominają włosy mojej bloggerskiej przyjaciółki, HUNGRYHAIR ;D

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebieskie włosy? Fajnie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że uda Ci się z tym niebieskim. :)
    Mi się już nie chce bawić z takimi barwami.
    Jak Twoje włosy znoszą upały?

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem Ci, że masz śliczny naturalny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niebieskie końcówki pewnie będą ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje końcówki też ostatnio są w kiepskim stanie. Pewnie dlatego, że 2 tygodnie torturowałam je suszarko-lokówką :P Niebieskie końcówki na pewno będą super, ja zawsze chciałam mieć fioletowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No Ci powiem, że ciekawie pielęgnujesz włosy. Tzn podpunkt "inne" i ten imbir i cukier ;-) :-) fajny nick, znalazłam przypadkiem ;-) hehe buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurczę patrze na Twoje włosy to widzę swoje, też jeszcze mam końce po platynowych włosach.
    Jak ja eksperymentowałam z niebieskim to niestety bardzo szybko zrobił się z niego zielony :( zobaczysz czy u Ciebie tak samo będzie :p 3mam kciuki za Twoje włoski pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włosy cieniowane czy ścięte na prosto?

Wymyśliłam sobie, że chcę mieć włosy ścięte na prosto, bo chcę, by optycznie było ich więcej na końcu oraz by było mi łatwiej podcinać końcówki. Nie jest to jednak zbyt dobry pomysł, bo włosy bliżej twarzy mają skłonność do silnego falowania. Tak więc włosy ścięte prosto na mokro, po wyschnięciu będą dalej różnej długości. Tak czy inaczej, nie wygląda na to, bym miała zmienić zdanie. Co można powiedzieć o włosach wycieniowanych? Zdecydowanie trudniej jest je podcinać, a gdy się tego nie zrobi, lub zrobi się niezbyt dokładnie, zniszczone końcówki będą sprawiały, że włosy będą wyglądały na zniszczone na całej długości. Takie cięcie sprawdza się przy włosach gęstych, lub falowanych/kręconych , przy ścięciu na prostu takie włosy nie będą się dobrze układać. Odpowiednie cieniowanie może poprawić skręt, nadać fryzurze objętości i lekkości , nieumiejętnie wykonane sprawi, że włosy będą wyglądały na rzadsze .  Ścięcie na prosto jest z kolei doskonałe dla włosów prostych i rzadk...

Farbowanie tonerem + recenzja toneru Crazy Color by Renbow

W kwietniu ubiegłego roku rozjaśniłam końce włosów(całych było mi szkoda) by móc farbować je tonerem. Wybór padł na kolor różowy. Po wakacjach przestałam go używać, a ponieważ niedługo skończy się jego termin ważności a ja dalej nie lubię naturalnych kolorów włosów, postanowiłam go znowu używać. Koloryzacja tonerem powinna wyglądać tak: na umyte, osuszone ręcznikiem włosy nakładamy toner i wcieramy go we włosy, trzymamy na nich około 15 minut i spłukujemy, nie nakładamy już odżywki. Ciemne włosy koniecznie muszą być uprzednio rozjaśnione, w przeciwnym razie kolor będzie niewidoczny. Tym razem użyłam tonera nieco inaczej; zmieszałam go z odżywką w proporcjach 2:1 i nałożyłam na włosy tak jak zwykle samą odżywkę, potem trzymałam mieszankę pod czepkiem i ręcznikiem jakieś 20 minut. Odkąd stałam się włosomaniaczką, nie wyobrażam sobie, bym nie nałożyła odżywki po farbowaniu tonerem. Mieszanka toneru Crazy Color no. 42 + odżywki Garnier Karite i Avokado Byłam ciekawa, czy to będz...

Moja włosowa historia

Pokażę Wam jak bardzo zniszczyłam sobie włosy w przeciągu zaledwie paru lat... Zanim zaczęłam przeprowadzać na nich różne eksperymenty, sama lub z "pomocą" koleżanki, były o wiele zdrowsze i ładniejsze. Prostowałam je zaledwie kilkanaście razy w swoim życiu, za to kilka koloryzacji w tym rozjaśnianie zrobiło z nich siano. Jako dziecko nie miałam wpływu na to, co się dzieje z moimi włosami, raz tylko uparłam się, że chcę je ściąć. Było to po I Komunii Świętej, mama ścięła mi włosy do ramion a wcześniej sięgały pasa. Do mniej więcej 12 roku życia używałam jedynie drogeryjnych szamponów i niczego więcej, mimo tego włosy były bardzo zdrowe i błyszczące, nawet dosyć gęste. Najstarsze zdjęcie jakie znalazłam, miałam jakieś 10 lat Włosy podcinała mi mama nie częściej niż raz w roku, pilnowała, bym nie używała suszarki i na tym się kończyło, jedynie parę razy byłam u fryzjera, np po to, by ściąć grzywkę. Żadnych ewolucji mniejszych czy większych na głowie nie miałam. ...