Przejdź do głównej zawartości

Dwufazowa odżywka w spray'u Biovax, do włosów suchych i zniszczonych

Jest to druga odżywka w spray'u jakiej używałam i jest zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Mimo to, za takimi odżywkami nie przepadam, wolę móc dokładnie kontrolować ilość nakładanego kosmetyku.




Przezroczysta, biała butelka z atomizerem, dosyć wygodna w użyciu, ale łatwa do uszkodzenia. Raz mi spadła i pękła. Na tyle mocno, że zanim zdążyłam ją podnieść, około 1/3 odżywki się wylała. Do dla tego na zdjęciu jest pusta, musiałam ją gdzieś przelać.


Pachnie identycznie jak maska z tej linii, kojarzy mi się z jogurtem truskawkowym, nie utrzymuje się na włosach, ale w pierwszych chwilach jest bardzo dobrze wyczuwalny nawet z odległości kilku metrów. Kiedy moja mama jej używała, mogłam po zapachu stwierdzić, w którym jest pokoju. :D


Pierwsza faza ma konsystencję rzadkiej piany, druga jest tylko nieco gęstsza od wody. Po wymieszaniu tworzą coś pomiędzy. Jest raczej wydajna, mam jeszcze połowę, a używam jej 1,5 miesiąca (przypominam, że sporo mi się wylało).


Swoją kupiłam w SuperPharm i nigdzie indziej nie widziałam. Cena regularna to chyba 19,90, ja kupiłam w promocji za 12 złotych.


Używałam jej najczęściej na wilgotne włosy, czasami na suche drugiego dnia po myciu, gdy włosy nie wyglądały już tak ładnie i stawały się suche. Lepiej sprawdza się w tym drugim przypadku, na długości włosy wyglądają jak tuż po umyciu i są lepiej nawilżone. A w tym pierwszym albo nakładałam jej za mało, albo za dużo, a wtedy robiły się suche i dzieliły się na strąki. Dlatego lepiej używać jej mało i na to nałożyć jeszcze serum, to jest dla mnie najlepsza opcja, bo oba produkty ulepszają swoje działanie i efekt jest lepszy, niż gdybym stosowała je osobno. Ta odżywka sama w sobie do zabezpieczania się nie nadaje, za to sprawdza się dobrze w roli podkładu pod serum lub w walce z efektem drugiego dnia.

Komentarze

  1. Nie miałam jeszcze tego produktu. Może kiedyś przetestuę na swoich włosach;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a właśnie ostatnio zastanawiałam się nad kupnem jakiejś odżywki dwufazowej :) wezmę tą pod uwagę przy okazji wizyty w drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używałam jeszcze choć bardzo lubię biovax, szczególnie maski:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że nie wkleiłaś skłądu, bo z tego co pamiętam to w tych odżywkach są silikony- a ja ich w pielęgnacji unikam. I chociaż nawilżenie na drugi dzień brzmi kusząco, to jednak ten skłąd mnie zniechęca, jeśli jest taki, jak myślę, że jest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie w składzie są silikony, ale jest też m.in. jedwab i cynamon :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włosy cieniowane czy ścięte na prosto?

Wymyśliłam sobie, że chcę mieć włosy ścięte na prosto, bo chcę, by optycznie było ich więcej na końcu oraz by było mi łatwiej podcinać końcówki. Nie jest to jednak zbyt dobry pomysł, bo włosy bliżej twarzy mają skłonność do silnego falowania. Tak więc włosy ścięte prosto na mokro, po wyschnięciu będą dalej różnej długości. Tak czy inaczej, nie wygląda na to, bym miała zmienić zdanie. Co można powiedzieć o włosach wycieniowanych? Zdecydowanie trudniej jest je podcinać, a gdy się tego nie zrobi, lub zrobi się niezbyt dokładnie, zniszczone końcówki będą sprawiały, że włosy będą wyglądały na zniszczone na całej długości. Takie cięcie sprawdza się przy włosach gęstych, lub falowanych/kręconych , przy ścięciu na prostu takie włosy nie będą się dobrze układać. Odpowiednie cieniowanie może poprawić skręt, nadać fryzurze objętości i lekkości , nieumiejętnie wykonane sprawi, że włosy będą wyglądały na rzadsze .  Ścięcie na prosto jest z kolei doskonałe dla włosów prostych i rzadkich/

Farbowanie tonerem + recenzja toneru Crazy Color by Renbow

W kwietniu ubiegłego roku rozjaśniłam końce włosów(całych było mi szkoda) by móc farbować je tonerem. Wybór padł na kolor różowy. Po wakacjach przestałam go używać, a ponieważ niedługo skończy się jego termin ważności a ja dalej nie lubię naturalnych kolorów włosów, postanowiłam go znowu używać. Koloryzacja tonerem powinna wyglądać tak: na umyte, osuszone ręcznikiem włosy nakładamy toner i wcieramy go we włosy, trzymamy na nich około 15 minut i spłukujemy, nie nakładamy już odżywki. Ciemne włosy koniecznie muszą być uprzednio rozjaśnione, w przeciwnym razie kolor będzie niewidoczny. Tym razem użyłam tonera nieco inaczej; zmieszałam go z odżywką w proporcjach 2:1 i nałożyłam na włosy tak jak zwykle samą odżywkę, potem trzymałam mieszankę pod czepkiem i ręcznikiem jakieś 20 minut. Odkąd stałam się włosomaniaczką, nie wyobrażam sobie, bym nie nałożyła odżywki po farbowaniu tonerem. Mieszanka toneru Crazy Color no. 42 + odżywki Garnier Karite i Avokado Byłam ciekawa, czy to będz

Ciąć czy nie ciąć?

Dzisiejszy post będzie luźniejszy, chcę rozważyć opcję ścięcia włosów do ramion. Są suche, zniszczone, szorstkie po rozjaśnianiu. Tych najbardziej zniszczonych partii chciałabym się szybko pozbyć, ale mogłabym tego potem żałować. Jestem niemal pewna, że nie zetnę włosów, ale może jednak zmienię zdanie. Za cięciem: włosy były by zdrowe, pozbyłabym się wszystkich najbardziej zniszczonych włosów i rozdwojonych końcówek kiedy miałam ostatnio włosy do ramion wydawało mi się, że taka długość bardziej mi pasuje włosy byłyby gęstsze na końcach, nie zwisałyby smętnie Przeciw cięciu: z dłuższymi włosami czuję się bardziej kobieco, jestem bardziej pewna siebie zakładam, że żałowałabym skrócenia włosów Co wybrałybyście na moim miejcu? Włosy krótkie czy długie?