Przejdź do głównej zawartości

Czytanie składów

Kolejność składników wymienionych w INCI nie jest przypadkowa. Im więcej jakiegoś składniku, tym wyżej na liście się znajduje. Wszystko co znajduje się po zapachu (Parfum) zostało użyte w ilościach śladowych, co nie znaczy, że konserwanty znajdujące się na samym końcu składu nie mogą uczulać.Wybierajmy kosmetyki o jak najkrótszym składzie. Unikajmy przede wszystkim składników, których nie znamy.

          Czego szukać
- oleje (w nazwie mają Oil np. Glycine Soja Oil, ale uwaga na Mineral Oil czyli parafinę)
- ekstrakty (w nazwie mają Extract np. Chamomilla Recutita Extract)
- emolienty – inne niż oleje (lanolina – Lanolin, masła – Butter np. Butyrospermum Parkii Butter czyli masło Shea, wosk pszczeli – Cera Alba, parafina – Paraffinum Liquidum)
- nawilżacze czyli humektanty (gliceryna – Glycerin, mocznik – Urea, miód – Mel, aloes – Aloe Vera lub Aloe Barbadensis, cukry – Fructose)
- antyoksydanty (witamina C - Ascorbic Acid, witamina E – Tocopherol, koenzym Q10 – Ubiquinone, witamina A – Retinol albo Retinyl Acetale czy Palmitate, witamina B3 – Niacinamide)
- proteiny (jedwab – Hydrolyzed Silk, keratyna – Hydrolyzed Keratin, proteiny pszenicy - Hydrolyzed Wheat Protein, proteiny owsa - Hydrolyzed Oat Protein)
- składniki łagodzące (alantoina – Allantoin, arnika górska – Arnica Montana, nagietek – Calendula Officinalis, pantenol – Panthenol )

 Czego unikać

- silne detergenty (słynny SLS – Sodium Lauryl Sulfate, nie mylić z SLES łagodniejszą odmianą – Sodium Laureth Sulfate)
- konserwanty (parabeny – o wiele gorsze są pochodne fenolu, związki chloru i bromu np. DMDM Hydantoin, 5-Bromo-5-Nitro-1,3-Dioxane, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Diazolidynyl Urea, Imidiazolidynyl Urea, Phenyl Benzoate, Phenyl Dimethicone, Formaldehyde, Methylchloroisothiazolinone)
- składniki zapachowe (te uznane przez Komisję UE za najbardziej szkodliwe muszą być wymieniane bezpośrednio w składzie i nie mogą się ukrywać pod wspólną nazwą Parfum – są to np. Limonene, Linalool, Citronellol, Geraniol, Coumarin, Citral, Benzyl Benzoate, Eugenol – występują one najczęściej na samym końcu składu i w tych znikomych ilościach nie powinny nam zaszkodzić, ale jeśli ktoś ma bardzo wrażliwą skórę niestety mogą podrażnić)
- alkohole (etanol – Alkohol Denat lub samo Alkohol i izopropylowy - Isopropyl Alkohol, wyjątek stanowią wcierki w których alkohol pełni role promotora przejścia czyli pozwala składnikom aktywnym łatwiej wniknąć w głąb włosa – unikać go wtedy powinny jedynie osoby o naprawdę mocno wrażliwej skórze. UWAGA – o pozostałe alkohole nie musimy się martwić są to najczęściej emolienty, np. Cetyl Alkohol.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Włosy cieniowane czy ścięte na prosto?

Wymyśliłam sobie, że chcę mieć włosy ścięte na prosto, bo chcę, by optycznie było ich więcej na końcu oraz by było mi łatwiej podcinać końcówki. Nie jest to jednak zbyt dobry pomysł, bo włosy bliżej twarzy mają skłonność do silnego falowania. Tak więc włosy ścięte prosto na mokro, po wyschnięciu będą dalej różnej długości. Tak czy inaczej, nie wygląda na to, bym miała zmienić zdanie. Co można powiedzieć o włosach wycieniowanych? Zdecydowanie trudniej jest je podcinać, a gdy się tego nie zrobi, lub zrobi się niezbyt dokładnie, zniszczone końcówki będą sprawiały, że włosy będą wyglądały na zniszczone na całej długości. Takie cięcie sprawdza się przy włosach gęstych, lub falowanych/kręconych , przy ścięciu na prostu takie włosy nie będą się dobrze układać. Odpowiednie cieniowanie może poprawić skręt, nadać fryzurze objętości i lekkości , nieumiejętnie wykonane sprawi, że włosy będą wyglądały na rzadsze .  Ścięcie na prosto jest z kolei doskonałe dla włosów prostych i rzadkich/

Farbowanie tonerem + recenzja toneru Crazy Color by Renbow

W kwietniu ubiegłego roku rozjaśniłam końce włosów(całych było mi szkoda) by móc farbować je tonerem. Wybór padł na kolor różowy. Po wakacjach przestałam go używać, a ponieważ niedługo skończy się jego termin ważności a ja dalej nie lubię naturalnych kolorów włosów, postanowiłam go znowu używać. Koloryzacja tonerem powinna wyglądać tak: na umyte, osuszone ręcznikiem włosy nakładamy toner i wcieramy go we włosy, trzymamy na nich około 15 minut i spłukujemy, nie nakładamy już odżywki. Ciemne włosy koniecznie muszą być uprzednio rozjaśnione, w przeciwnym razie kolor będzie niewidoczny. Tym razem użyłam tonera nieco inaczej; zmieszałam go z odżywką w proporcjach 2:1 i nałożyłam na włosy tak jak zwykle samą odżywkę, potem trzymałam mieszankę pod czepkiem i ręcznikiem jakieś 20 minut. Odkąd stałam się włosomaniaczką, nie wyobrażam sobie, bym nie nałożyła odżywki po farbowaniu tonerem. Mieszanka toneru Crazy Color no. 42 + odżywki Garnier Karite i Avokado Byłam ciekawa, czy to będz

Moja włosowa historia

Pokażę Wam jak bardzo zniszczyłam sobie włosy w przeciągu zaledwie paru lat... Zanim zaczęłam przeprowadzać na nich różne eksperymenty, sama lub z "pomocą" koleżanki, były o wiele zdrowsze i ładniejsze. Prostowałam je zaledwie kilkanaście razy w swoim życiu, za to kilka koloryzacji w tym rozjaśnianie zrobiło z nich siano. Jako dziecko nie miałam wpływu na to, co się dzieje z moimi włosami, raz tylko uparłam się, że chcę je ściąć. Było to po I Komunii Świętej, mama ścięła mi włosy do ramion a wcześniej sięgały pasa. Do mniej więcej 12 roku życia używałam jedynie drogeryjnych szamponów i niczego więcej, mimo tego włosy były bardzo zdrowe i błyszczące, nawet dosyć gęste. Najstarsze zdjęcie jakie znalazłam, miałam jakieś 10 lat Włosy podcinała mi mama nie częściej niż raz w roku, pilnowała, bym nie używała suszarki i na tym się kończyło, jedynie parę razy byłam u fryzjera, np po to, by ściąć grzywkę. Żadnych ewolucji mniejszych czy większych na głowie nie miałam.