Przyznam szczerze, że testy tej odżywki nie trwały zbyt długo, ale za każdym razem działała tak samo i nie trudno było mi wyrobić sobie o niej opinię.
Biała, nieprzezroczysta butelka z białego plastiku. Jest nawet wygodna, ale zamknięcie po dłuższym czasie użytkowania może się popsuć, zdarzyło się tak przy jednej odżywce Syossa.
Wydaje mi się, że jest neutralny, prawie w ogóle nie wyczuwalny. Mimo to mam wrażenie, że na włosach pozostawia lekko słodkawy zapach.
Odżywka ta jest dosyć rzadka, a przez to mało wydajna. Nie spływa z włosów, ale z dłoni czasami tak. Trudno jest ją nałożyć równomiernie na całą długość włosów, po chwili wydaje się, jakby jej tam wcale nie było.
Astor, Natura, Rossman, chyba większośćdrogerii. Cena to koło 15 zł za 500 ml.
Nie mogę powiedzieć o nim nic dobrego. Odżywka nie nawilża, nie wygładza, nie robi nic, prócz szkody. Na pewno nie będę jej już używała, chyba, że jako pierwsze O przy myciu włosów. Włosy po wyschnięciu dosyć łatwo się rozczesuje, ale nie bardziej niż po jakiejkolwiek odżywce, szczególnie, gdy ma w skladzie tyle silikonów... Włosy są bardzo suche, szorstkie, zdecydowanie mniej błyszczą, w dodatku tuż po rozczesaniu znowu mam wrażenie, jakby były splątane. Nie polecam nikomu, jest jedną z dwóch najgorszych odżywek jakie miałam.
na moich włosach nie sprawdzają się ich kosmetyki :(
OdpowiedzUsuńnie przepadam za tą firmą, nie przypasowała moim włosom
OdpowiedzUsuńTa firma nigdy do mnie nie przemawiała...
OdpowiedzUsuńNie znoszę kosmetyków Syossa jak narazie zrobiły mi tylko krzywdę :/
OdpowiedzUsuń